Oczko wodne to sporo pracy. Nie tylko przy budowie. Należy pamiętać o rybach, walczyć z glonami, czuwać nad roślinami, pamiętać o opadających liściach jesienią-rozkładać siatkę jeśli istnieje takie niebezpieczeństwo, czyścić wiosną etc. Jednak jest COŚ w szmerze płynącego strumyka, czy też spływającej po kamieniach wodzie - nie pozwala przejść obojętnie. Relaksuje i odpręża. A oto oczko, które budowaliśmy w tym roku. Mnóstwo pracy, kamieni i radość z wody, która uprzyjemnia gorące i upalne popołudnia.
Wokół oczka płynie rzeczka, która ma na celu oczyszczanie wody. Płynąc wydaje przyjemny odgłos. Posadzono w niej w jutowych kieszonkach łączeń baldaszkowaty i turzyce. 
Zdjęcia z całkowitej realizacji już wkrótce. Oczko jest już obsadzone roślinnością-a właściciele mają nawet swoją prywatną plażę-przyjechał specjalny żwir:) Spełniamy wszystkie życzenia;)Rośliny to bardzo ważna część ogrodu wodnego. Polecam sprawdzony sklep z roślinami wodnymi www.sadzawka.pl Można tu znaleźć szczegółowy opis każdej rośliny, a na miejscu część z nich zobaczyć na żywo. Zakupimy tu również wszelkiego rodzaju kosze, jutę do roślin i podłoże. My sadziliśmy rośliny w specjalnie zamówionej glinie.
Oświetlenie warto podzielić na sekcje tak aby mieć możliwość wyboru zapalanych punktów świetlnych-w myśl zasady nie wszystko na raz:)
Komentarze
Prześlij komentarz