Ogród żwirowy




Podobają mi się ogrody żwirowe....połączenie lawendy, yuki karolińskiej, kosodrzewiny, traw ozdobnych właśnie z tego typu wypełnieniem. Czasami ogródki, które zakładamy są tak malutkie, iż projektowanie trawnika nie ma tam większego sensu-o wiele lepiej prezentuje się tam np. kamienna nawierzchnia lub drewniane podesty w połączeniu ze żwirem. Myślę jednak, że jeszcze trochę czasu musi minąć aby właściciele ogrodów przestali uważać trawnik za jeden z najważniejszych "punktów programu". Oczywiście trawa jest potrzebna-dzieci mogą na niej pograć w piłkę itp. Jednak coraz częściej mówi się o jej uciążliwości. Wymaga nawożenia, podlewania w okresach suszy-ma to szczególne znaczenie w rejonach, gdzie opadów jest niewiele.

Natknęłam się na australijskiego architekta krajobrazu (Brendan Moar), który prowadzi program o przyjaznych środowisku ogrodach. Czyli w kontekście Australii-oznacza to ograniczenia w opadach. Prezentuje bardzo nowoczesne rozwiązania ze żwirowymi nawierzchniami, ciekawą małą architekturą. Wykorzystuje elementy ogrodów wertykalnych i doskonale ukazuje nowoczesny design. W programie można odnaleźć mnóstwo zaskakujących pomysłów i rozwiązań, które byłoby super odtworzyć w polskim ogrodzie. Oglądając odcinek za odcinkiem wydaje się, że koncepcja ogrodu jako kolejnego pokoju i integralnej części domu jest tu jak najbardziej prawdziwa i można nawiązać do wnętrz budynku.

Link do programu
http://www.lifestylechannel.com.au/tv/dry-spell-gardening/

Komentarze