Trawa z rolki i krety...



Ogród ten został zaprojektowany w zeszłym roku-a realizacja właśnie się dokonuje. Jest to działka otoczona polem- a raczej naturalną łąką, gdyż sąsiedzi jeszcze nie rozpoczęli prac budowlanych. Wniosek, że w pierwszym etapie wzrostu trawy pojawiłoby się mnóstwo chwastów, które są oczywiście do wyeliminowania-ale efekt miał być od razu dlatego zdecydowano się na rolkę.
Kiedy wczesną wiosną pojawiło się tu kilkadziesiąt kretowisk był to sygnał, iż w przyszłości może być problem z trawnikiem. Regularnie na forach internetowych i w czasopismach pojawiają się pytania jak pozbyć się niepożądanych gości. Sposobów jest wiele od butelek na metalowych prętach-dość skutecznych zresztą po np. wkładanie ludzkich włosów w kretowiska-też sprawdzony sposób-zapach człowieka odstrasza intruzów, niezbędna jest tu jednak wizyta u fryzjera:)
Postanowiliśmy zapobiegać- i cała powierzchnia trawnika została wyłożona siatką, która ma zabezpieczać murawę. Tak aby wiosną nie było niespodzianek.
Work in progress.

Komentarze